Minęło już trochę czasu od Sylwestra i większość z nas prawdopodobnie już porzuciła postanowienia noworoczne, ponieważ zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie poświęcić się im przez cały rok. Ale co jeśli powiemy, że istnieje sposób na to, abyś mógł spełnić swoje postanowienia noworoczne bez poczucia, że poświęcasz zbyt wiele? Wiemy, że nie tylko my udzielamy porad, jak zrealizować swoje postanowienia noworoczne. Prawdę mówiąc, istnieją prawdopodobnie setki wpisów na blogach, podcastów i książek oferujących te same porady. Prosimy jednak o przeczytanie poniższych rad, a może uda nam się Ciebie przekonać.

Aby coś zmienić, musimy najpierw zrozumieć, co wcześniej poszło nie tak. Co powstrzymało Cię przed realizacją zeszłorocznych postanowień? Dla większości z nas może to być ten sam powód: coś, czego nie przewidzieliśmy. Czy planowałeś budzić się o 5 rano każdego dnia, aby ćwiczyć przed pracą? Może udało Ci się dotrzymać tego postanowienia, ale potem chorowałeś przez tydzień i nie miałeś energii, żeby wstać tak wcześnie. Po tym, po prostu już nie miałeś sił i się poddałeś. Zamiast biczować się, że cięzko idzie, ciesz się się Małe kroki to wciąż kroki. Obserwuj postępy, jakie robisz, a w końcu zobaczysz, jak daleko zaszedłeś odkąd zacząłeś.

Inną rzeczą, którą możesz zrobić, to wyznaczyć sobie konkretne cele, których możesz się trzymać. Niektórzy ludzie, po osiągnięciu celów, wracają do tego, jak było wcześniej. Na przykład, co jeśli Twoim celem do końca roku było schudnąć 10 kilogramów, ale 8 miesięcy i już tyle schudłeś? Na pewno NIE powinnaś wracać do stylu życia sprzed utraty wagi. Jeśli planujesz schudnąć i utrzymać wagę, to trzymaj się bardziej długoterminowego celu, zobowiązując się do niego, np. będąc bardziej aktywnym lub dodając więcej warzyw do swojej diety i odkładając słodycze. Im bardziej namacalne chcesz mieć swoje cele, tym bardziej należy być skłonnym do zaangażowania się w utrzymanie ich po osiągnięciu.

Na koniec prawdopodobnie najważniejsza sprawa – zmień perspektywę. Powodem, dla którego tak wiele osób szybko rezygnuje ze swoich postanowień jest to, że cele te zazwyczaj wymagają wiele motywacji i samodyscypliny, aby je osiągnąć. Czasami mamy dni, kiedy po prostu nie mamy motywacji do niczego, a im bardziej naciskamy na siebie w takich momentach, tym większy jest opór. Aby ominąć ten problem, spróbuj spojrzeć na siebie z innej strony. Zamiast obsesyjnie myśleć o przebiegnięciu 5 km każdego dnia, dlaczego nie docenić faktu, że w tym tygodniu mogłeś pobiec o minutę dłużej, zanim musiałeś złapać oddech? Wyobrażenie sobie siebie jako lepszej osoby dzięki postępom, jakie poczyniłeś, na pewno napędzi Cię do dalszego działania.

Cele to świetny sposób na to, by mieć coś namacalnego, nad czym chcemy pracować, ale ważniejsze jest, by mieć dla siebie długoterminową wizję. Tylko dlatego, że jest to postanowienie na ten rok nie oznacza, że resetujemy się, gdy dostajemy się do kolejnego. Powinniśmy zawsze dążyć do tego, aby stać się najlepszą wersją samych siebie. Dobrą rzeczą w pracy nad byciem lepszym jest to, że w końcu zaczyna to pozytywnie wpływać na inne aspekty w naszym życiu.